Sypialnia - w trakcie

00:06 Karola z Dom od 1937 1 Comments

O sypialni było ? Coś tam wspominałam.

Jest wypadkową naszych możliwości i smaku. Pokój jest od północy, więc potrzebowaliśmy więcej słońca. No jest :)
Ten kolor w tym pomieszczeniu każdorazowo wywołuje u mnie uśmiech. Zwłaszcza, że wchodzi się tu z drugiego, które jest ciemniejszy, nastrojowe. Śmiejemy się, że mamy ciemny pokój dzienny i słoneczny ten nocny. Bosko się tu budzi !


Reszta natomiast...
Lubię kierunek, w którym ten pokój zmierza, ale jest tu jeszcze tyyyyyle do zrobienia.


Szafy mamy z odzysku i sprawdzają się wyśmienicie. SprawdzałyBY się wyśmienicie, gdyby w mojej był porządek, znacie ten ból. Myślę, że kilka dodatkowych półek powinno załatwić sprawę.
Lustro jest z IKEI i mogę je szczerze polecić. Doskonale wykazuje się w roli łapacza wszystkich ciuchów, które i tak nie trafią do szafy (jak np. męskie bluzy, heh)


To może lista?
  • wnętrze szafy
  • pochować DVD
  • odnowić fotel i wymienić na niego to krzesło
  • jakiś obraz czy kwiatek
  • kapa/narzuta na łóżko
  • no i POŚCIEL (temat rzeka, na pewno pojawi się w postaci osobnego wpisu - jak ścielić łóżko, help! )

Po przeciwnej stronie potrzeba nam nieco balansu.


Po lewej widzą Państwo piecyk, który brał czynny udział w zburzeniu mojej idealnej wizji jak nasza sypialnia powinna wyglądać.
Okazało się bowiem, że ściana pod którą chcieliśmy postawić łóżko wymaga raczej dostępu świeżego powietrza oraz dodatkowego ogrzewania. Nowej izolacji podczas remontu... No i nie chcecie wiedzieć jak wyglądało malowanie (bleee).
I tak zmarł pomysł łóżka pod oknem

  • piecyk pomalujemy albo i nie 
  • gniazdko nr 2
  • schować kable
  • jakiś upgrade komody, może nowe uchwyty ?
  • półka nad grzejnikiem
  • lampki nocne
  • powiesić plakaty i zdjęcia
  • dywaniki - polubić albo wymienić
  • czy zamiast kosza chcemy skrzynię ? Jakieś siedzisko by się przydało...

I oczywiście

  • okno - żaluzje + roleta rzymska

Skromne 16 punktów, które dzieli mnie od etapu SKOŃCZONE. To co, robimy zakłady czy zdążę przed remontem ? Czas start.

1 komentarz:

  1. No powiem Ci,że chciałam na insta zapytać czy aby przypadkiem nie prowadzisz bloga-bo z chęcią zajrzę ;) i widzę,że zaczęłaś -super-bo sama namawiałabym Cię do tego :)
    Bardzo podobają mi się Twoje wnętrza- duży pokój w szczególności - pewnie podejrzewasz dlaczego. Właśnie tego typu blogów brakowało mi bardzo! Cieszę się,że piszesz i ogłaszam się stałym gościem blogowym :)))

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.