Do domu zaglądam rzadko i na autopilocie.
W ogrodzie trochę pracuję, trochę się lenię i dużo planuję.
Z rzeczy wykonanych: plaża, posprzątany garaż, kąt gospodarczy, trochę cięcia i plewienia.
Jeśli jeszcze ogarniemy w tym roku donicę to zacznie się już poważne przesadzanie.
Odkąd wdepnęłam w "
ogrodowisko" zadaję nam dużo pytań, o to jaki ten ogród ma być. Stanęło na Współczesna wiejska zagroda :)
Bo tak, lubię ogrody angielskie, wiejskie, Pieta Oudolfa, ale skoro nie mieszkam tutaj sama, musi być i trawnik, w miarę duży. Zakładam, że jak się komuś odechce kosić te ary, to wyrwę jeszcze jakieś "rabaty". Architektura ogrodowa podoba się nam skandynawska, minimalistyczna, wiecie palety i grafit, czerń, i z tego ma się wylewać feria kolorów. W mojej głowie to gra, zobaczymy.
To może cztery inspiracje:
PS. Co prawda w ogrodzie jest wi-fi, ale powyższe trzy rzeczy pochłaniają mi cały czas.
W poszukiwaniu inspiracji do naszego mieszkania, postanowiłam wyjść jednak nieco poza Pintrest i piękne mieszkania Fantastic Frank czy Stadshem.
I nie, nie dlatego, że nie lubię wysokich, przestronnych wnętrz z piękną stolarką okienną i drzwiową, pustych blatów kuchennych z dwoma akacjowymi deseczkami i marmurowym moździerzem oraz szaf, w których 3 koszule i marynarka mogą oddychać. To są przepięknie wystylizowane przestrzenie, na które niezwykle miło się patrzy, ale ja szukam pomysłów, jak prawdziwi ludzie, niekoniecznie skrajni minimaliści, radzą sobie z tym, co człowiekowi do życia potrzebne.
Przed Państwem garść moich ulubionych....
(please pin from the original source)
(please pin from the original source)
(please pin from the original source)
(please pin from the original source)
(please pin from the original source)
(please pin from the original source)
(please pin from the original source)
(please pin from the original source)
Jak widać, mam zakrętkę na nierówno pomazane ściany, ale bez obaw, nie zrobię tego moim potencjalnym przyszłym lokatorom. Chyba, że we własnym domu...:)
Mój instagram jest pojemny, a możliwości podziwiania nieograniczone - możecie polecić mi jeszcze jakieś ciekawe skandynawskie profile ?
Z góry przepraszam, ale na początku muszę Was trochę postraszyć zdjęciami naszego mieszkania PRZED. Na tyle, żebyście mieli pojęcie o czym mówiłam wspominając drewno, boazerię i zieleń.
Tak, więc już wiecie. Wymówka, że fotki są już remontowe i na codzień aż tak nie wyglądało, niespecjalnie chyba pomaga, co ?
OK, oprócz powyższych dóbr mieliśmy również pewne założenia:
- stworzyć wnętrze w miarę neutralne, tak żeby zwiększyć szanse na wynajem;
- z drugiej strony: na tyle charakterne, żeby chciało się w nim mieszkać;
- minimum dodatkowych kosztów, maksymalne wykorzystanie tego co mamy.
Tu nie muszę chyba tłumaczyć ? Malowanie ścian było koniecznością, usunięcie części muru - marzeniem (ale również inwestycją w wartość lokalu, zobaczycie!), natomiast wymiana znośnych mebli byłaby fanaberią.
- nadanie spójnego stylu całości;
oraz
- wyzwanie rzucone samej sobie, bo każdy kto obserwuje Dom na insta wie, że lubimy mocno i kolorowo, a tu zdecydowaliśmy się na...

Scandi. Noooo, takie boho scandi :) Może trochę egzotyczne boho scandi... Po więcej zapraszam na mojego Pintresta